Marilyn Monroe

Norma Jeane Mortenson

8,4
7 684 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Marilyn Monroe

Na różnych stronach, typu kwejk pudelek i tym podobne w komentarzach jest to samo: "Marilyn zapoczątkowała modę na kur***two, zrobila karierę pozując nago, miała romanse itp. Okej, nie była święta, ale dlaczego nikt nie widzi wad u innych gwiazd tamtego okresu? Brigitte Bardot przespała się chyba z połową Francji, Liz Taylor odbiła męża przyjaciółce, już nie mówiąc o tym że brała ślub 8 razy. Nawet taka idealna Audrey Hepburn była rozwódką i miała parę romansów na koncie. A to tylko parę przykładów.
Myślę, że Marilyn obrywa się głównie za słynny już romans z prezydentem, bo przecież nie odbiera się mężów takim kobietom jak Jackie Kennedy. Niestety mało osób zdaje sobie sprawę z tego że pan prezydent zdradzał żonę głównie ze swoimi sekretarkami, a z Marilyn spotkał się może ze 3 razy. Większość woli jednak wierzyć w plotki o kilkuletnim romansie...
Pewnie nie dodawałabym tego tematu, gdyby nie komentarze na jednej z popularniejszych stron. Parę miesięcy temu ktoś wrzucił zdjęcie Marilyn z podpisem "12 aborcji przed ukończeniem 29 roku zycia, kariera rozpoczęta od pokazywania gołego tyłka, sypialnie z kim popadnie" i inne pierdoły. Niedawno ktoś jednak wrzucił zdjęcie Bardotki i wszyscy zachwycali się jaka to piękna kobieta, elegancka, z klasą, dziś już takich nie ma. Osobiście lubię Bardot ale staram się być obiektywna. Nie trzeba czytać jej biografii by wiedzieć, że karierę zrobila głównie na skandalach i pozowaniu nago.
Trochę się rozpisałam, ale po prostu denerwuje mnie idealizowanie gwiazd z tamtych lat, chociaż w tamtych czasach w Hollywood był chyba jeszcze większy burdel niż dziś :D

lili_marlene

,,Okej, nie była święta, ale ...'' Uwielbiam takie stwierdzenia, ponieważ świadczą o próbie usprawiedliwiania czyjegoś niemoralnego zachowania poprzez obarczanie winą otoczenia. ,,Okej, nie była święta, ale dlaczego nikt nie widzi wad u innych gwiazd tamtego okresu? Brigitte Bardot przespała się chyba z połową Francji, Liz Taylor odbiła męża przyjaciółce, już nie mówiąc o tym że brała ślub 8 razy. Nawet taka idealna Audrey Hepburn była rozwódką i miała parę romansów na koncie.'' Jak to nikt nie widzi? Przecież nikt nie zaprzecza temu, że wspomniane aktorki były kobietami lekkich obyczajów. ,,12 aborcji przed ukończeniem 29 roku zycia, kariera rozpoczęta od pokazywania gołego tyłka, sypialnie z kim popadnie i inne pierdoły.'' Jeśli według ciebie, to są pierdoły, to żal mi ciebie. Twój poziom moralności woła o pomstę do nieba. W ramach edukacji na temat Marilyn Monroe obejrzyj sobie film porno pt. ,,6 minut z Marilyn Monroe''. Może wtedy zrozumiesz, że Norma była gotowa zrobić dosłownie wszystko dla kariery.

Zetmen

ja nie wiem czy która kobieta by przeżyła 12 aborcji,w aż tyle to nie chce mi się wierzyć,gdzieś czytałam że 2 razy poroniła.

użytkownik usunięty
Zetmen

Życie nauczyło mnie, że najwięcej do powiedzenia na temat cudzej moralności mają osoby,które same mają wiele na sumieniu. Znasz cytat o belce w oku? A co z tymi facetami,którzy z nią sypiali,gwałcili,molestowali,wymuszali na niej seks i nakłaniali na aborcje? Ich "rozgrzeszasz"? Ich "cudzołóstwo" jest usprawiedliwione ?A propos aborcji- miała tylko jedną,do której została siłą zmuszona.Reszta to wymysły wrednych i nieżyczliwych jej osób. MM nie była przynajmniej obłudna i nie udawała świętej,jak robi większość celebrytów z podobnymi czynami na sumieniu.

lili_marlene

Byla piekna kobieta w trudnych czasach.
Do tego sierota a to ze popelnila samobójstwo tez wiele mówi o jej stanie psychinym wiec szybkie ocenianie jej ze byla puszczalska jest zbyt pochopne

lili_marlene

Bardot też miała aborcje chyba 4 nawet.

Sol1987

Miała talent i to wielki https://www.youtube.com/watch?v=ern7QwMd7XM ta scena sama ją broni. Tylko zawistni ludzie obrażają kogoś kto już bronić się nie może.

ChubakaCieLubi

Tak naprawdę nikt stąd jej prywatnie nie znał,ale była to zagubiona kobieta która pragnęła miłości,tylko że myślała że miłość to seks..........prze co ludzie ją źle postrzegali.

Sol1987

Nie chce mi się oceniać kto postrzega miłość jako seks czy jako coś innego oceniam talent.

Sol1987

Do tego z zaburzeniami psychicznymi (regularne korzystanie ze wsparcia psychoterapeuty mówi samo za siebie).

Zresztą okoliczności jej śmierci nie do końca zostały wyjaśnione.

Co do talentu Normy, nie do końca się zgadzam, ale faktem jest, że była nieszczęśliwa. Nawet związki z takimi sławami jak Johnny DiMaggio czy Arthur Miller nie zapełniły pustki w jej sercu. Współczuję jej tak po ludzku, ale nie darzę jej również bałwochwalczym uwielbieniem.

Nie od rzeczy będzie dodać, że tak naprawdę w filmach i sesjach zdjęciowych nosiła perukę, a w rzeczywistości była brunetką (taka ciekawostka)

lili_marlene

W potępieniu Marylin ważne są dwa fakty. Pierwszy to taki, że ze względu na tajemniczą śmierć w stosunkowo młodym wieku, Marylin jest niemal beatyfikowana przez większość wielbicieli. Na zasadzie odreagowania tego kiczowatego mitu przywołuje się jej ciemną stronę. Po drugie, czym innym jest częste uprawianie sexu dla przyjemności, a czym innym wyrachowane sypianie głównie z tymi, którzy mogą pomóc w karierze, nawet jak mają 80 lat (fakt z życia Marylin). Dla mnie to prostytuowanie się. Madonna nie wzbudziła wyznaniem "najważniejszą widomą oznaką, że zrobiłam karierę jest to, że już nie muszę brać do ust tych starych, sflaczałych członków", było szokujące, ale jednak w mniejszym stopniu niż takie same postępowanie biednej, delikatnej, wrażliwej Marylin. Madonna była i jest wulgarna. Zbudowała karierę na szokowaniu. Jest i była niezbyt ładna, niezbyt utalentowana, niemal zero głosu, ale szatańsko wręcz inteligentna i ma ogromne wyczucie marketingowe. Bardotka była swoboda sexualnie bo to był czas rewolucji sexualnej, ale też nigdy biednego skrzywdzonego maleństwa nie udawała. Poza tym nie musiała robić kariery prze łóżko, bo została gwiazdą po filmie "I Bóg stworzył kobietę" w reżyserii jej męża. Mogła sobie zatem pozwolić na luksus sypiania z mężczyznami dla przyjemności. Kalin Jędrusik tak samo. Romansowała głównie z młodymi, początkującymi artystami bez wpływów. Pomiędzy prostytuowaniem się dla korzyści a swobodnym trybem życia jest jednak ogromna różnica.

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Haha z tym beatyfikowaniem to byłoby ciężko,bo nie była katoliczką. Marilyn nie robiła nic takiego,czego nie robiły inne gwiazdy wcześniej lub za jej czasów.Kiedy MM udawała biedne skrzywdzone maleństwo,w którym rzekomo wywiadzie wyżalała się na to,że była ofiarą napaści seksualnych(a tak było)? Nigdy nie udawała świętej,otwarcie powiedziała którejś ze znajomych,jak wygląda robienie kariery w Hollywood,a ona to perfidnie wykorzystała przeciwko niej. Co do jej relacji z tym starszym panem. To była głębsza relacja,niż zwykły seks w zamian za karierę.Wracając do tego biednego,skrzywdzonego maleństwa,ona naprawdę nim była,chociażby przez swe ciężkie dzieciństwo.Sam Arthur Miller,jej były mąż powiedział o niej,że była jak poetka,która recytuje swoje wiersze przed tłumem,który jej nie rozumie i nie słucha. I własnie tak było,nikt jej nie rozumiał i wszyscy ją lekceważyli.MM nie była obłudna,wyrachowana i cwana jak większośc celebrytów z Hollywood dlatego tak tragicznie skończyło się jej życie.Inni cmają dużo gorsze przewinienia i nikt ich z nich nie rozlicza 60 lat po śmierci. A na swoją pośmiertną "karierę" nie ma już wpływu.Więc ciszej nad tym grobem,obłudnicy.Najwięcej o cudzej moralności lub jej braku rozprawiają ludzie z brudnym sumieniem. A skoro Bóg jest miłosierny,to już dawno MM wybaczył jej "grzechy".Rozgrzeszenia internetowej gawiedzi nie potrzebuje.

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Mimo wszystko MM nie była tak ordynarna jak nasza "polska Marilyn"Kalina Jędrusik,prywatnie podobno okropne,toksyczne,babsko. Przez takie osądy jakimi pani tu sypie ofiary napaści seksualnych siedzą cicho,by nie być posądzone o "prowokowanie" lub "puszczanie się". Były takie,które też sypiały z producentami filmowymi na początku kariery,a później udawały święte,MM tak obłudna nie była.Jest też u nas taka,która robiła to samo w Hollywood,nazywa się Rosati.Teraz zgrywa ofiarę złych mężczyzn. Ale pani uczepiła się nieżyjacej od 60 lat i niemającej wpływu na swoją "pośmiertną" karierę Marilyn Monroe.To jest dopiero chamskie,niskie i niemoralne xD

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Skoro jak pani pisze w tym swobodnym trybie życia seks uprawia się dla przyjemności,to też jest to prostytuowanie się,bo robi się to dla korzyści,którą jest ta przyjemność.A tak serio niech pani przestanie zaglądać innym do tyłka i zajmie się swoim.

Mam prawo oceniać innych, a szczególnie osoby publiczne, tak jak ja jestem oceniana. Uprawianie sexu dla konkretnych gratyfikacji to prostytucja. MM była konformistką, idącą na skróty. Takie jest moje zdanie. A swoje pseudofilozoficzne deprecjonowanie sexu dla przyjemności proszę sobie wygłaszać do woli, jeśli czuje się pani z tym lepiej:) Dla mnie to nieudolna próba obrony prostytucji. No ale co kogo cieszy:)

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Z tą obrona seksu z kim popadnie dla przyjemności proszę podyskutować z Cejrowskim,a zrobiłby z pani miazgę. Nie bronie prostytucji,a MM,która pani tu we wredny sposób pośmiertnie obraża.

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Kiedyś i panią pośmiertnie będą osądzać i wyciągac brudy z pani życia,a na pewno ma ich pani na sumieniu wiele.Nie muszę pani znać,by to wiedzieć :)

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

Dla mnie gorsze od prostytucji są gwałty i pedofilia dokonywane przez mężczyzn. Prostytucji nie byłoby,gdyby nie "zapotrzebowanie". Przez takie bezmyślne gadanie jak pani,robienie z kogoś na siłę dziwki,ofiary tych przestępstw siedzą cicho i czują się winne.

użytkownik usunięty
Barbarra_Ra

W przeciwieństwie do pani nie interesuje mnie pożycie seksualne innych kobiet i korzyści lub ich brak z tego faktu .To jest słabe i typowe dla mentalności polskich kobiet,często równie rozwiazłych co te,które atakują Co do MM, nie była ,wredna i odpychająca w obyciu,jak większość tych drapiezników z Hollywood czy z polskiego szołbiznesu. Próbuje się pani dowartosciować cudzym kosztem zaglądając mu do łóżka i takie są fakty. A to źle świadczy tylko o pani. By poczuć się lepiej,bo pani uprawia seks dla przyjemności i nie za pieniądze.Wmawianie sobie i innym,że ktoś jest gorszy lub pocieszanie się,że ma gorzej jest typowe dla małostkowych i złych ludzi.Ale oczywiście takie osoby też mają prawo do własnego zdania i co gorsza wyrażania go publicznie,obrabiając tyłki wszystkim,którzy im nie odpowiadają lub którym zazdroszczą. Ilość szkód,ile tym wyrządzają,bo często są to tylko ich ślepe,mijające się z prawdą osądy,jest nieważna.Ważne dla nich jest tylko to,by komuś dorobić gębę i przypiąć łatkę,zniszczyć kogoś.

Wyżyła się pani?:) To się cieszę:) Miłego wieczoru. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty

W przeciwieństwie do pani nie interesuje mnie pożycie seksualne innych kobiet i korzyści lub ich brak z tego faktu .To jest słabe i typowe dla mentalności polskich kobiet,często równie rozwiazłych co te,które atakują Co do MM, nie była ,wredna i odpychająca w obyciu,jak większość tych drapiezników z Hollywood czy z polskiego szołbiznesu. Próbuje się pani dowartosciować cudzym kosztem zaglądając mu do łóżka i takie są fakty. A to źle świadczy tylko o pani. By poczuć się lepiej,bo pani uprawia seks dla przyjemności i nie za pieniądze.Wmawianie sobie i innym,że ktoś jest gorszy lub ma gorzej jest typowe dla małostkowych i złych ludzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones